- Rekrutacja 2025
- Oferta
- Szkolenia
- Uczelnia
- Strefa studenta
- Blog
- Kontakt
- REKRUTACJA ONLINE
18/12/2018
“Nie ma takiego zła,
którego nie można by naprawić,
trzeba jednak wiedzieć, na czym ono polega.”
Chciałam opisać moje wrażenia z wizyty w Schronisku dla Nieletnich w Szczecinie, ale zabrakło mi słów. Zaczynam pisać po raz kolejny i kasuję to co już napisałam… Co można napisać o więzieniu? Tak, trzeba to sobie uświadomić, że schronisko to więzienie tylko dla dzieci. Z jednej strony kraty, zabezpieczenia, strażnicy, psy… z drugiej szkoła, warsztaty, nauczyciele, kolorowe gazetki na ścianach i podopieczni dekorujący korytarze świątecznymi ozdobami. Chłopcy, którzy na początku swojej drogi życiowej bardzo zbłądzili. Nie oceniam, nie usprawiedliwiam, nawet nie staram się zrozumieć. Jest mi przykro i smutno tak po prostu. Po ludzku zastanawiam się co by było, gdyby urodzili się w innej rodzinie, natrafili na swojej drodze na innych ludzi? Czy ich losy były by takie same? Podobno nikt nie rodzi się zły, więc dlaczego są tam gdzie są? Tyle pytań i niestety brak odpowiedzi. Ktoś powie, że zasłużyli, ale z drugiej strony to są dzieciaki, które powinny cieszyć się beztroskim dzieciństwem a nie siedzieć za kratami. Dlaczego świat jest taki a nie inny? Czego zabrakło w ich życiu, że tak potoczyły się ich losy? Zrozumienia, miłości, rodziny, odpowiednich wzorców a może to wszystko było, tylko popchnęła ich do tego nuda, ciekawość, chęć zaimponowania innym? Myślę, że to my – dorośli jesteśmy winni a może nikt nie jest winny? Trudno to wszystko sobie poukładać. W schronisku pracują ludzie, którzy starają się pokazać tym młodym chłopcom odpowiednią drogę, ale sami napotykają przeszkody, których nie są w stanie przeskoczyć. Oddają się tej pracy z pasją i zamiłowaniem. Wierzą, że można jeszcze coś zrobić dla tych młodych ludzi mimo, że być może oni nigdy nie zrozumieją jak żyć żeby było dobrze. Więc pytam: czy warto to robić? Myślę, że trzeba próbować, bo przecież nie można się poddawać. Być może nie pomogą wszystkim, ale jeżeli będzie to chociaż jeden uratowany chłopak to czy nie jest warto tego robić? Na to pytanie pewnie też nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ale może trzeba się nad tym głębiej zastanowić i pomyśleć co takiego wydarzyło się w ich krótkim życiu i dlaczego są tam za kratami…..
Magdalena Jakubowska
III rok, pedagogiki